Mirosław

Rok temu doświadczyłem mocnego działania Ducha Świętego, a następnie trafiłem na wspólnotę odnowy w Duchu Św. Jezus dużo uzdrowił w moim życiu i mojej osobowości. Inaczej postrzegam teraz siebie samego i innych ludzi. Jezus nadał sens mojemu życiu. Mocno doświadczyłem miłości Boga i niesamowitego pokoju w sercu. Jezus dał mi dobrą pracę.
Jakieś cztery miesiące temu na modlitwie wstawienniczej otrzymałem dar modlitwy w językach, ale miałem z nim duże trudności. Kiedy jednak zacząłem się modlić, pojawiły się duże wątpliwości. W listopadowym nabożeństwie z modlitwą o uzdrowienie otrzymałem słowo potwierdzające moją modlitwę i zachęcające do niej. Jezus także zabrał niepokój z mojego serca i wlał w nie radość. Jezus dał mi także przekonanie i poczucie, że jest cały czas przy mnie i że mnie prowadzi.

Chwała Panu