Maria
Chciałam podzielić się z wami świadectwem
mojego przeżycia Seminarium i doświadczenia
żywego Boga w moim życiu. Wzorem otwarcia
się na Bożą miłość i działanie Ducha
Świętego jest dla mnie Maryja. Przyjmując Ją
jako wzór uczyłam się i nadal uczę
odpowiadania Bogu „tak”, bo On najlepiej wie
co jest dla mnie najlepsze, chociaż czasami
niezrozumiałe. Postawa Maryi uczy mnie
pokory, posłuszeństwa i poddania się woli
Bożej. Podczas przeżywania Seminarium
rozpoczął się we mnie proces nawrócenia z
religijności na żywą wiarę, przyjmowanie
Bożych łask i współprace z nimi. Zaczęłam
zauważać nawet te najmniejsze łaski i Bożą
obecność w moim życiu. Wzorem Maryi
rozważałam to w moim sercu. Nie wszystko
rozumiałam i nie ze wszystkim się zgadzałam,
w takich momentach z pomocą przychodzi
Maryja ze swoim światłem i rozeznaniem. W
niektórych sytuacjach, momentach nie od razu
co uczy mnie cierpliwości i zaufania.
Przeżywając spowiedź z całego życia
doświadczyłam wielu wątpliwości i walki
duchowej. Dzięki temu doświadczeniu
zrozumiałam na czym polega Miłosierdzie
Boże, jednocześnie go doświadczając. Bóg
poprzez Ducha Świętego pokazał mi moją
grzeszność, słabość, zranienia z
przeszłości. Obdarzył mnie łaską
przebaczenia, a ja otwierając się na Jego
miłość potrafiłam tą łaskę przyjąć. Teraz
rozumiem, że było to oczyszczające działanie
Boga. Pan poprzez ten proces nie zmienił
otaczającego mnie świata, mojej rodziny ale
dotknął mnie łaską przemiany mojego serca.
Potrafię patrzeć na ludzi z miłością, nawet
na tych którzy są dla mnie trudni,
niezrozumiali, polecając ich Bogu.
Otwierając się każdego dnia na miłość Bożą
doświadczam Jego obecności w każdej chwili i
we wszystkich doświadczeniach mojego życia,
w radości i smutku, w chwilach dobrych i
złych, we wszystkich wydarzeniach, które
mnie spotykają.
Chwała Panu!
|