Brat w wierze
Szczęść Boże
Na początku chciałem zachęcić wszystkie
osoby, które mają wątpliwości co do
zapisania się na modlitwę wstawienniczą.
Nieraz rozmawiam z różnymi osobami na ten
temat i ludzie boją się tej formy modlitwy
osób z danej wspólnoty za nas. Ja też miałem
pewne obawy co do tej formy modlitwy, ale
serce i rozum podpowiadały mi, że ta forma
modlitwy jest przydatna dla mnie na tym
etapie życia. Sama modlitwa ma formę (jak
sama nazwa mówi) wstawienia się za nami
innych osób obdarzonych darami ducha św. Dla
mnie osobiście ta modlitwa była dużym
umocnieniem oraz potwierdzeniem faktu, że
Pan Bóg mnie bardzo kocha, że potrzebuje
mnie do zbawienia innych ludzi i chce się
mną posłużyć do budowania swojego królestwa.
Po modlitwie poczułem, że w moje serce
została wlana odwaga i zostały zapalone
miejsca do działania o których nie byłem
świadomy. Same słowa, proroctwa osób
modlących się były identyczne z moimi
celami, pragnieniami które miałem zapisane w
sercu (przed modlitwą). Pojawiły się również
słowa od Pana Jezusa wyjaśniające moją drogę
powołania (służenia Bogu i ludziom).
Zaskakujące było to podczas modlitwy, że
prosiłem Pana Boga o wyjaśnienie mojej drogi
życiowej (rodzinnej, wspólnotowej) i podczas
modlitwy te moje pytania Pan wyjaśnia
poprzez wystawienników. Oczywiście każdy
inny człowiek ma inne pragnienia, problemy i
jestem przekonany, że skoro Pan zaprosił go
na tą modlitwę a osoba przyszła na nią i
odpowiedziała na zaproszenie Pana, to tylko
dobre rzeczy mogą ją spotkać podczas tej
modlitwy..
Chwała Panu !
|
|